Jeżeli nie dostaliście rolek, jako prezentu na komunię, nic straconego. Możecie sobie sprawić ten wynalazek również i teraz.
To trochę frustrujące. Każdy przeciętny 6-cio latek po pierwszym założeniu rolek uczy się utrzymywać na nich równowagę w błyskawicznym tempie. Z dorosłymi jest nieco gorzej. Otóż dorośli mają nieco bardziej odstają od ziemi i ich upadki zdecydowanie bardziej bolą.
Przykładowe dziecko radzące sobie z rolkami lepiej niż ja |
-po pierwsze, czy mamy gdzie na nich jeździć, dobre są gładkie asfaltowe chodniki w parkach a najlepsze- idealnie gładkie alejki wyłożone marmurem lub granitem (to dlatego wszelkiego rodzaju miejskie pomniki i przejścia podziemne to ulubione tory dla miłośników deski i rolek). Rolkarz traktowany jest jako pieszy, dlatego nie ma niestety wstępu na ścieżki rowerowe, czy jezdnie. Mieszkańcom miast pozostają więc parkowe alejki.
Jazda po idealnie gładkich kamiennych płytach przyjdzie wam najłatwiej |
Przydałby się początkującym |
-Po czwarte, czy mamy ochotę spędzić nieco czasu na wyborze odpowiedniego sprzętu. Dodatkowo należy pamiętać, że rolki, podobnie jak rower, należy konserwować. Należy również regularnie dokonywać prostych zabiegów takich jak wymiana hamulca i wymiana lub zamiana miejscami kółek.
-Po piąte, czy mamy ochotę ubierać się w zbroję. Nie ważne, czy umiesz świetnie jeździć, czy nie, upadki na rolkach to chleb powszedni. Żeby zabezpieczyć się przed smutnymi konsekwencjami trzeba wyposażyć się w elementy zabezpieczające: specjalne ochraniacze na dłonie, kolana, łokcie i kask. Początkujący mogą sobie podarować kask, nie będą bowiem w stanie rozwinąć prędkości, przy których uszkodzenie mózgu jest bardzo prawdopodobne, ale ci lubiący szybką jazdę koniecznie muszą zainwestować w ochronę czerepu.
Pierwsze kroki na rolkach bywają dosyć trudne. Jeżeli nie macie instruktora poćwiczcie technikę na YouTube
Jeżeli zdecydujemy się na zakup rolek i opanujemy dynamikę ruchu, możemy spodziewać się świetnej zabawy. Rolki to doskonałe narzędzie do uprawiania fitnessu. Jazda na nich jest przyjemniejsza od biegania (nie niszczy też stawów), a jednocześnie jest świetnym ćwiczeniem kondycyjnym, rozwijającym dodatkowo mięśnie nóg i pośladków. Rolki mogą też okazać się niezłym środkiem transportu.
P.
jak najbardziej massz racje! Na rolki nigdy nie jest zapóźno! Ja kupiłam sobie i mążowi od Spokey i teraz uczymy sie oboje, ale pomimo ze sie wywalamy to jest to najlepszy sport jaki znam!
OdpowiedzUsuńUwielbiam je, świetne ćwiczenie na nogi chociaż może się nie wydaje ;)
OdpowiedzUsuń