Musli to po prostu mieszanka płatków- owsianych i tych pochodzących z innych zbóż oraz suszonych owoców, pestek i orzechów. Musli stało się bardzo modne. Spójrzmy prawdzie w oczy, niestety, producenci musli oszukują nas na potęgę:
-za musli podszywają się między innymi płatki typu granola- czyli słodkie jak piernik, pozlepiane słodem i olejem palmowym kluski (poniekąd bardzo smaczne ale nie mające nic wspólnego ze zdrowiem);
Owiana mroczną sławą granola, jest pyszna, ale do najzdrowszych najczęściej nie należy |
-musli składają się z w dużej mierze z rodzynek i płatków owsianych, pół kilo płatków owsianych i rodzynek nie powinno kosztować więcej niż 5 zł. Jak wiemy ceny musli są dużo wyższe.
- nawet moje ulubione, bardzo dobre jakościowo i smaczne musli zawiera owoce kandyzowane- czyli konserwowane w cukrze, co nie jest najzdrowszą opcją.
Próbując kupić musli w znanym sklepie na B, wpadłem w prawdziwy szał. Był on spowodowany cenami i żenującym składem płatków. Postanowiłem, że sam sporządzę swoją wymarzoną mieszankę w stylu poznańskim- czyli zdrowo, tanio, dużo i dobrze:
1. Płatki
Ja postawiłem na płatki owsiane- błyskawiczne, by nie trzeba ich było gotować ani zalewać gorącym mlekiem. Opcjonalnie można domieszać do wszystkie nieco płatków kukurydzianych. Warto dodać, że podstawowy składnik naszego musli kosztuje mniej niż 1,50 zł za 400 g.
2. Słonecznik
Jest supertani w porównaniu do innych nasion i zawiera superważne składniki odżywcze, między innymi nienasycone kwasy tłuszczone niezbędne w naszej diecie.
Czyli najtańsze suszone owoce na rynku. Do tego, jak dla mnie najsmaczniejsze. Kto nie lubi rodzynek może zdecydować się na siekane daktyle, figi, jabłka, morele, śliwki- oczywiście wszystko w wersji zmumifikowanej.
4. Orzechy ziemne
To najtańsze orzechy na rynku. Kupcie oczywiście te nie solone. Więcej o orzechach przeczytacie o -->TU
5. Orzechy w karmelu
Żeby od tego całego zdrowia nie poprzewracało mi się w głowie! To był moment i pyszne orzechy ziemne prażone w karmelu (w niewielkiej ilości) znalazły się w moim koszyku. Nie żałuję tej decyzji, jako, że nadają one całości pysznego smaku.
6. Gorzka czekolada
Jest zdrowa (o czym przeczytacie, o --> TU) i dokłada do mieszanki wyrafinowaną nutkę, oczywiście, wybór gorzkiej lub deserowej czekolady jest niekwestionowany, jeżeli nadal chcemy traktować musli, jak zdrowe śniadanie.
7. Słoik
Ja znalazłem idealny wieki słój, w którym zmieści się ponad kilogram dobroci.
Słoik posłuży nam także, jako mieszadło.
Gwarantuje, że samodzielne komponowanie musli to świetna zabawa i twórcze wyzwanie. Ponadto, dzięki temu będziecie jeść zdrowiej i taniej i nie dacie się już więcej oszukiwać koncernom spożywczym!
Smacznego!
Super wpis
OdpowiedzUsuń