Orzacha podziemna, czyli co dziwnego można z nią zrobić

Na pytanie co to jest orzacha ziemna, zdecydowana większość respondentów odpowiedziałaby konsternacją. To dotyczyło również i  mnie. Teraz należę do grona oświeconych.


Nie uwierzycie, orzacha podziemna to po prostu roślina, z której pochodzą popularne fistaszki- orzeszki ziemne, lub inaczej arachidowe. Sama roślina spokrewniona jest z bobem, to co nazywamy fistaszkiem, czyli twarde orzeszki ukryte w łupince, to tak naprawdę zdrewniałe strąki.

Zdrewniałe strączki wzrastają pod ziemią

Orzacha pochodzi z ameryki południowej, gdzie jest uprawiana od co najmniej 4 tysięcy lat. Świeże orzeszki są konsumowane, jako warzywa, po uprażeniu, jako przekąska. Nie sposób nie wspomnieć o maśle orzechowym i drogocennym oleju arachidowym, który swoimi dobroczynnymi właściwościami przypomina oliwę z oliwek.

masło orzechowe- wysokokaloryczne i zdrowe

Orzeszki, solone lub nie, kupicie w każdym większym sklepie, ich cena w porównaniu na przykład z orzechami włoskimi, czy nerkowcami, jest bardzo przystępna.

Fistaszki oprócz charakterystycznego smaku posiadają również wiele wartości odżywczych, są źródłem białka, w podobnej proporcji jak fasola, zawierają nienasycone kwasy tłuszczowe i cenne substancje- polifenole, niacynę - reszty składników nie będę wymieniał, bo te nazwy robią wrażenie tylko na chemikach i farmaceutach. Ważne jest to, że orzeszki cenną są bardzo dobroczynne, polecane wegetarianom i osobą uprawiającym sport.

Orzechy przed przemiałem

Przejdźmy jednak do tych dziwnych zastosowań. Z orzeszków arachidowych pozyskuje się mąkę, która po odtłuszczeniu służy do wypieku pieczywa odpowiedniego dla cukrzyków. Pewnego razu wpadłem na dość analogiczny pomysł, postanowiłem użyć orzechów jako składnika panierki. Nie mam akurat młyna, więc w tym charakterze przydał się, uniwersalny należy przyznać, blender.

Orzechy po przemiale

Zmielenie kilku garści orzechów nie zajmie wam zbyt wiele czasu. Jeżeli mąkę chcecie wykorzystać, jako składnika panierki, nie musicie się nawet zanadto starać. Ja oczywiście w trakcie zabawy w młynarza wpadłem na kolejny pomysł- placuszków orzechowych.

placuszki przed opiekaniem

Mąkę z orzechów wymieszałem w proporcji 50/50 z mąką pełnoziarnistą. do tego dodałem jajko. ciasto było dość klejące, ale dzięki olejowi zawartemu w orzeszkach wyrabiało się wyśmienicie.
Gotowe placuszki smażyłem aż się przyrumieniły, część z nich usmażyłem na oleju (rozpusta)- te w konsystencji przypominały kotlety, część (dla zdrowia) opiekłem na suchej patelni, okazało się, że przygotowane w ten sposób danie przypomina orzechowy chleb.

Na koniec ostrzeżenie, nie jedzcie starych, podejrzanie wyglądających orzeszków, spleśniałe potrafią być toksyczne. Orzechy są też bardzo silnym alergenem, u osób uczulonych mogą wywołać śmiertelny w skutkach wstrząs anafilaktyczny.

Enjoy peanuts- cieszcie się orzechami!

P.