Strony

czwartek, 19 listopada 2015

Witamina CZ, czyli CZEKOLADA

Chyba nie muszę robić czekoladzie reklamy. Jednakże świat czekolady jest tak przebogaty, że warto go usystematyzować. 



Owoce kakaowca
Skąd pochodzi czekolada
Nazwa czekolada pochodzi od południowoamerykańskiego słowa xococalit [szokokalit]- to znaczy "gorzka woda". Badania archeologiczne wykazały, że ziarna kakaowca są wykorzystywane od co najmniej od 1400 r. p.n.e.. Mianem tym Aztekowie i Majowie określali napój przyrządzony z utartych ziaren kakaowca. Ów napitek miał charakter elitarny, spożywali go najzamożniejsi, był również degustowany przy okazji największych świąt religijnych. Warto dodać, że ziaren kakaowca używano również jako waluty, czyli to tak jakby dzisiaj konsumować sałatkę z dwudziestozłotówek.
Aztekowie mieszali zmielone ziarna z miodem, mąką kukurydzianą, wanilią i płatkami kwiatów. Przelewanie z kubeczka do kubeczka zapewniało obfitą piankę.

Kto wynalazł tabliczkę czekolady
Pierwsze ziarna kakaowca sprowadzono do Europy niedługo po odkryciu Ameryki, jednakże wzmianek o spożyciu kakao nie odnajdziemy, aż do XVII wieku. Popularność kakaowca wzrosła po opatentowaniu w XIX wieku esencji kakaowej, a później wynalezionej przez Francisa Fry tabliczki czekolady.

Czekolada, jaką znamy zawdzięcza swój smak, aromat oraz konsystencję procesowi konszowania, czyli długotrwałego mieszania podgrzanej masy. Na samym końcu czekolada jest temperowana, czyli podgrzewana i schładzana w odpowiedni sposób, dzięki czemu staje się krucha i połyskliwa.
Ziarna kakaowca
Najpopularniejsze rodzaje czekolady
Każdy oczywiście zna czekoladę mleczną (z dodatkiem mleka w proszku) oraz czekoladę gorzką (o wysokiej zawartości miazgi kakaowej, niską zawartością cukru z minimalną ilością dodatków smakowych), poza tym bez trudu znajdziecie w sklepie takie czekolady:
- deserowa, bez mleka z wyższą zawartością cukru i dodatkami smakowymi
- biała, nie zawiera proszku kakaowego dlatego nie posiada charakterystycznego koloru, smak zawdzięczają masłu kakaowemu
-z dodatkami, czyli czekolada z zatopionymi w niej darami natury, na przykład rodzynkami, orzechami, skórką pomarańczową, sezamem, suszonymi owocami, papryczką chili, solą itp.
-z nadzieniem, czyli z czymkolwiek co akurat wpadnie producentami do głowy.
Mleczna, deserowa, gorzka, a może biała
Właściwości czekolady
O tym, że czekolada jest dobra na wszystko nie będę dyskutował. Współczuję alergikom (nie próbujcie zjadać 15 tabliczek czekolady na raz, to może wywołać alergię na jej składniki), wszyscy inni mogą z umiarem cieszyć się jej zdrowotnymi właściwościami.

Masa kakaowa zawiera tryptofan- przeciwdziałający depresji i stanom lekowym, glukozę-źródło energii, kofeinę- o działaniu pobudzającym, fenyloetyloaminę- czyli hormon miłości, naturalny środek psychoaktywny poprawiający nastrój i uzależniający,  teobrominę- o podobnym działaniu co kofeina, dodatkowo obniżającą ciśnienie krwi oraz jony magnezu i inne związki mineralne.
Spożywanie czekolady faktycznie poprawi nam nastrój i doda mnóstwo energii.
Czekolada przed temperowaniem
Gorąca czekolada z papryczką chili
Na co zwracać uwagę
Jasne, czekolada jest cudowna, musicie jednak pamiętać, że jest potwornie kaloryczna. Zjedzenie całej tabliczki od razu nie jest najlepszym pomysłem ze względów dietetycznych. Spożywanie dużej ilości czekolady może prowadzić do uzależnienia- nie traktujcie tego jak usprawiedliwienie do wpychania w siebie kolejnych opakowań ulubionego specjału.

Nie karmcie czekoladą psów, kotów i koni, teobromina jest dla nich śmiertelną trucizną i może powodować zapaść.

Wybierajcie czekoladę rozsądnie. Czekolady z nadzieniem to zazwyczaj prawdziwe świństwo, ze względu na całą masę paskudnych dodatków w rodzaju tłuszczu palmowego. Czekolada biała nosi swoją nazwę wyłącznie z grzeczności, pomimo, że jest w miarę pyszna, jest praktycznie bezwartościowa.

Unikajcie produktów wysoko przetworzonych, czyli zawierających sztuczne dodatki, jak lecytynę, tłuszcz palmowy i polepszacze, jednym słowem unikajcie pralin, czekolad nadziewanych, cukierków i batonów.

 Wybierajcie czekolady o obniżonej zawartości cukru, dietetycy polecają spożywanie czekolady gorzkiej o jak najwyższych zawartościach miazgi kakaowej (powyżej 70% to już wysoko). Czekolada gorzka zawiera kilkukrotnie więcej cennych składników i jest mniej kaloryczna niż jej mleczne odpowiedniki.

A dla tradycjonalistów polecam kakao, według azteckiego przepisu. Cieszcie się czekoladą, póki ciemność za oknem usprawiedliwia obżarstwo.

P.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz