Strony

czwartek, 20 października 2016

Barcelona, jaka jest każdy widzi... cz. 1

O Barcelonie każdy ma jakąś opinię. Większość kocha i chce poznać bliżej, a nie liczni nienawidzą, szczególnie ze względu na miejscową drużynę piłkarską.


Pierwsze pytanie jakie usłyszałem od kilku osób po powrocie do Polski brzmiało tak: 'a widziałeś Camp Nou??'. Za pierwszym razem potrzebowałem kilku chwil, by skojarzyć fakty... aaa Camp Nou, FC Barcelona... nie jestem fanem piłki, zupełnie wyleciało mi z głowy, że w Barcelonie jest jakaś sławna drużyna. Ten wielki stadion faktycznie przypadłby pewnie do gustu wielu fanom. Ja zaś zadowoliłem się widokiem trochę mniejszego stadionu drużyny FC Barcelonetta, też fajnie...

Camp Nou... nie, nie widziałem, jestem fanem FC Barcelonetta
Barcelona to przede wszystkim świetny marketing. Mówię to bez zarzutu. Miliony osób na całym świecie wymieniają Barcelonę jednym tchem za Londynem, Rzymem i Paryżem, jako flagowe miasta Europy, miejsca, które wypadałoby odwiedzić chociaż raz w życiu. Madryt wymieniają później albo wcale. W tym miejscu warto wspomnieć, że Barcelona jest stolicą autonomicznego regionu Katalonii. Ta część dzisiejszej Hiszpanii, przez setki lat była albo niezależnym księstwem, albo częścią królestwa Aragonii. To właśnie unia dynastyczna z Aragonią wywindowała Barcelona na najpotężniejsze miasto tamtego regionu i najbogatszy port. Dzięki Aragońskim podbojom językiem katalońskim, władali lub nadal to robią mieszkańcy południowej części Iberii, aż po Walencję, Balearczycy a nawet mieszkańcy Sycylii.

'Miasteczko Sprawiedliwości', czyli dystrykt składający się wyłącznie z sądów
Niestety dobra Passa zakończyła się wraz z unią Aragonii i Kastylii, której dzieckiem jest dzisiejsza Hiszpania. Centrum decyzyjne szybko przeniesiono do Madrytu, a Barcelona straciła na znaczeniu. Widać to również patrząc na zabytki. Znajdziemy tu mnóstwo gotyckich cudeniek i przepiękną XIX zabudowę, brakuje jednak barokowych, czy renesansowych cudeniek. Okazuje się, że dopiero w XIX wieku Barcelona znów zaczęła podnosić się z kolan i to w wielkim stylu.

Gotycki kościół wzniesiony na Rzymskich ruinach w
otoczeniu secesyjnych kamienic...Po porstu Barcelona!
O wyjątkowości tego miejsca świadczy 'jego duch'. Barcelona posiada niesamowity klimat, oparty głównie na opowieściach popkultury. Najwspanialsze i znane na całym świecie zabytki powstały tu na początku XX wieku. Mowa oczywiście o wszystkim co wyszło spod ołówka Antoniego Gaudiego. Mieszkańcy uczynili z jego stylu swoją własną markę i jest to widoczne na każdym kroku. Nie trzeba szukać kościoła Sagrada Familia, czy parku Guell. W tym mieście, ławki, murki i latarnie i fasady domów przybierają niesamowite formy, właśnie na cześć wielkiego architekta.

Barcelona to przede wszystkim olbrzymia i świetnie skomunikowana metropolia. Centralne lotnisko El Prat usytuowano blisko centrum miasta. Dzięki setkom linii autobusowych, tramwajowi oraz liniom metra dotrzecie wszędzie gdzie chcecie za niewielkie pieniądze. Oczywiście pobyt w Barcelonie lepiej zaplanować z wyprzedzeniem, bowiem oferty noclegów sa po prostu rozchwytywane, a ich ceny bywają wygórowane.

Samo miasto oferuje wszystko to co metropolia mieć powinna. Od wykwintnych restauracji po taniutkie knajpki, od starożytnych ruin po nowoczesne wieżowce, od luksusowych butików bo znane i w Polsce sieci marketów. Zdecydowanie po Barcelonie warto pochodzić pieszo. Oczywiście miasto jest rozległe, ale jego najpiękniejsze zakątki można przespacerować. Ze względu na klimat warto rozważyć wizytę jesienią, wiosną, a nawet zimną, by upał nie przeszkodził nam w odbiorze wszelkich wrażeń, na jakie musimy się przygotować.

A o tym co można zobaczyć w sławnej BCN już w poniedziałek.

P.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz