Strony

piątek, 16 października 2015

Ziółka, czyli totalna magia w twoim kubku



Każda babcia i każda mama wiedzą: rumianek jest dobry na wszystko, mięta po golące, a meliska przyda się w nowej pracy... Dzisiaj, w związku z tą całą jesienią, napoje, które zwykliśmy nazywać herbatą, chociaż na krzewie herbacianym nie wyrosły!







O kawie (-->TU) i o herbacie (TU<--) wiemy już co nie co. Każdy jednak z nas, czasami, sięga po napary pochodzące z zupełnie innych, rodzimych i egzotycznych, roślin. Dowiedzmy się więc czegoś więcej.

Zacznijmy od tego, że podstawowe ziołowe susze jesteśmy w stanie zakupić niemal wszędzie. Te bardziej wyszukane nabędziemy w wyspecjalizowanych zielarniach (coraz ich więcej w dużych miastach) lub oczywiście w internecie.

Yerba Mate, oryginalne naczynie
 z tykwy do jej przyrządzania
oraz sprytna słomka z sitkiem sprzyjająca
konsumpcji tego zawiesistego naparu
Yerba Mate
Czyli liście ostrokrzewu paragwajskiego. Słowo „yerba” z języka hiszpańskiego oznacza trawę, a „mate” z języka keczua tykwę. Do sporządzania naparu używa się liści suszonych albo prażonych. Napar z tych pierwszych jest słodko- cierpki, po uprażeniu nabywa lekko dymnej nuty.
Indianie otaczają Mate kultem i włączają w krąg magicznych obrządków. Popijanie zielono- brązowego naparu było punktem kulminacyjnym każdej indiańskiej uroczystości. Napar tłumi głód i orzeźwia. Zawiera kofeinę i teobrominę, które wpływają pobudzająco na układ nerwowy a także minerały (żelazo, fosfor, potas, sód, wapń i magnez) i witaminy (B1,B6 oraz C). Dzięki swoim właściwościom sprzyja odchudzaniu.


Rumianek
Rumianek, do przygotowania naparu
stosuje się koszyczki kwiatowe
razem z płatkami.
Jeżeli uważacie, że wiecie, jak
wygląda rumianek, zachęcam
do samodzielnych zbiorów.
Kto nie zna rumianku? Prawie każdy w dzieciństwie dostawał rumianek, czy to jako remedium na wszelkie dziecięce dolegliwości, czy tak po prostu zamiast czarnej herbaty. Przyznaję się bez bicia, lubię pić rumianek. Wiem, że to dziwactwo, ale smak tego naparu posłodzonego miodem kojarzy mi się wyłącznie dobrze, nie wspominam nawet o cudownych właściwościach tej małej roślinki porastającej nasze ogrody i trawniki. Uwierzcie mi, chciałem zamieścić listę dobroczynnych związków, ale napiszę tylko tyle, że są to związki tak unikatowe, że ich nazwy nie nadają się do publikacji. Rumianek jest uważany za absolutnie wyjątkową roślinę leczniczą. Ma silne właściwości odkażające, ściągające i przyspieszające gojenie. Picie rumianku działa uspokajająco i wspomaga zasypianie (to tłumaczy nasze mamy, które poiły nas tym napojem na potęgę). Dodatkowo rumianek pomaga w kłopotach trawiennych- koi również bóle związane z kurczami i pomaga zwalczać objawy alergii.

Rooibos
Rooibos- susz oraz napar 
Bardzo popularna w Polsce "herbata", przez niektórych mylnie zaliczana w poczet herbat czerwonych. Nazwa oznacza czerwony krzew. Roślina uprawiana jest w górach Rooiberge w południowej Afryce skąd pochodzi. Produkuje się ją z czerwonokrzewu. Susz pochodzi z liści, a także łodyżek, które są cięte, a potem suszone. Napar ma piękny kolor wina, smak miodowy z cytrusową nutą. Rooibos nie zawiera kofeiny ani garbników może więc być pity przed snem, a także przez dzieci. Zawiera proteiny, sole i dużo witaminy C. Ma działanie kojące, uspokajające, wspomaga trawienie, poprawa nastrój. Można go pić z mlekiem i miodem, a także z dodatkiem różnych ziół i owoców. Rooibos kupicie, w prawie każdym sklepie.

Świeże liście mięty
Mięta
Kolejny spożywczy hit dostępny nie tylko w każdym sklepie, ale również gęsto porastający okolice jezior, bagna i ogrody.
O tym, że napar z mięty świetnie gasi pragnienie i doskonale orzeźwia, wiedzą wszyscy. O tym, że
łagodzi niedogodności żołądkowe i pomaga w trawieniu, też wiedzą wszyscy potrzebujący. Mięta to kolejny cud natury dostępny dosłownie od ręki. Mentol zawarty w tym ziele, ma działania odkażające, przeciwwirusowe i przeciwbólowe, garbniki działają ściągająco, a goryczki wspomagają trawienie. Ponadto mięta zawiera karoten, rutynę, witaminy A i C, a także pierwiastki: żelazo, magnez, wapń, potas. Najlepiej pić napar ze świeżych liści. Rośliny w doniczkach można nabyć w supermarketach.


Lapacho
Kwitnące drzewo lapacho,
 chciałoby się mieć takie w ogrodzie!
Napar powstaje z pociętej kory z drzewa lapacho rosnącego w wysokich Andach w Ameryce Południowej. Prawdopodobnie jej napar wykorzystywano już od czasów Inków co skłania mnie do spróbowania tego specyfiku. Bogata w mikroelementy gleba dostarcza drzewu lapacho wielu cennych składników takich jak magnez, mangan, miedź, wapń, żelazo. Przez wiele osób lapacho traktowane jest jako środek leczniczy, który działa przeciw przeziębieniom i zwiększa odporność. Odtruwa wątrobę, pobudza jelita, a także odkwasza organizm. Napar lapacho ma smak cierpki i brązową barwę.


Lapacho, kora, z której gotuje się zdrowotny wywar

Pokrzywa
Napar przygotowany z liści.
Wiosną i latem warto pofatygować
się by zebrać je samodzielnie,
zimą wystarczą te suszone
Pić? Pokrzywę? Oczywiście! Pokrzywa to, tani, dostępny na każdym ugorze i niedoceniany skarb natury. Pokrzywa kojarzy się nam negatywnie ze względu na system obronny w postaci parzących igiełek, którymi pokryte są liście. Uwaga, młode liście pokrzywy nie parzą, można, nie tylko,
przyrządzać z nich wywar, ale również stosować zamiast sałaty. Pokrzywa ma właściwości antybiotyczne, jej napar działa uspokajająco i pomaga walczyć z alergiami.Pokrzywa działa moczopędnie i przeciwdziała zatrzymywaniu płynów w organizmie. Jej picie pomaga oczyścić organizm z toksyn. Zawiera makro- i mikroelementy: magnez, fosfor, wapń, siarkę, żelazo, potas, jod, krzem i sód, oraz witaminy: A, K, B2, C.

Miodokrzew- sfermentowane i ususzone
łodygi, liście i kwiaty
Miodokrzew
Nazywany inaczej honey bush, nazwa wzięła się od żółtych, miododajnych kwiatów pochodzących z
Gór Przylądkowych w Afryce Południowej. Istnieją 23 gatunki tej rośliny lecz wykorzystuje się tylko dwa z nich. Fermentacji poddawane są liście, łodygi i kwiaty. Zbiory odbywają się wiosną. Honey bush zawiera wiele mikroelementów, takich jak jod, magnez, potas, wapń, a także witamin. Dzięki zawartym w niej naturalnym przeciwutleniaczom obniża ciśnienie we krwi zmniejsza też poziom cukru i cholesterolu. Ma działanie antywirusowe i przeciwgrzybiczne, łagodzi stany zapalne skóry. Nie zawiera kofeiny i nie działa pobudzająco. Podawana na zimno jako herbata mrożona działa orzeźwiająco. Napar ma żółtoczerwony kolor, oraz świeży kwiatowo-owocowy smak.

Oczywiście, powyżej wymienione cuda natury nie wyczerpują katalogu magicznych ziołowych mieszanek. By wymienić tylko, dziką różę, kardamon, echinaceę, liście jeżyny, rozmaryn, lawendę, imbir, hibiskus, ostropest, głóg, szałwię, melisę i wiele, wiele innych.

Macie taki wybór, że na pewno każdy znajdzie coś dla siebie! Możecie miło spędzić czas z kubkiem w dłoni i jeszcze cieszyć się zbawiennymi efektami medycyny naturalnej!
Enjoy! (cieszcie się!)

P.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz