poniedziałek, 29 sierpnia 2016
29 sierpnia, ważne święto...
Właśnie 29 sierpnia przypada dzień strażnika gminnego i miejskego. Być może wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy, ponieważ praca straży gminnej i miejskiej jest często niezauważana, negowana, a czasem obśmiewana.
Straże miejskie i gminne zostały formalnie powołane w 1997 roku. Miały pełnić funkcje pomocnicze względem policji, to jest zajmować się sprawami porządkowymi z pominięciem poważnych przestępstw.
Po latach funkcjonowania, straże przejęły także pieczę nad pewnymi aspektami zarządzania ruchem. Szczególnie głośno o tej służbie stało się po zeszłorocznej nagonce na funkcjonariuszy obsługujących fotoradary. Jest to mroczny okres dla strażników. Wiele gmin rozwiązało formacje i odtąd stara obywać się bez nich. Jednak okazuje się, że bez nich nic nie jest takie samo.
W dużych miastach strażnicy maja bowiem od groma obowiązków, którymi żadna inna służba nie chce się zajmować. Już dawno skończyły się czasy, gdy zdejmowaniem kotków z dachu zajmowała się straż pożarna. Do zadań straży miejskiej należą między innymi
-sprawdzanie, czy obywatele dobrze wypełniają swoje obowiązki związane z utrzymaniem czystości posesji i chodników, oraz czy odpowiednio zajmują się odpadami,
-pilnowanie, czy miejskie szkodniki, na przykład szczury lub dziki nie poczynają sobie zbyt śmiało,
-kontrolowanie czy pokazy fajerwerków, grillowanie, czy na przykład ogniska odbywają się zgodnie z prawem w odpowiednich miejscach i czy są bezpieczne,
-kontrola stref parkowania, w tym odholowywanie pojazdów.
Oczywiście to tylko nieliczne z obowiązków przeciętnego strażnika miejskiego. Być może, a nawet na pewno niechęć sporej części społeczeństwa do straży miejskiej wynika z typowo nadzorczych obowiązków tej służby. Niestety spora część społeczeństwa nie zamierza ani utrzymywać porządku i spełniać swoich cywilnych powinności, ani dać się kontrolować.
I nie dam sobie w mówić, że pilnowanie prędkości nieodpowiedzialnych kierowców, odwożenie rannych piskląt do ptasiego azylu, czy wlepianie mandatów za psie kupy nie jest ważne... Jest bardzo ważne, a żadna inna służba ani nie chce, ani nie powinna przejmować tych obowiązków. Dlatego dzisiaj dziękuję w imieniu wszystkich porządnych obywateli, naszym nieocenionym strażniczkom i strażnikom miejskim!
P.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz