Mikky Ekko, trzeba przyznać, że to chwytliwy pseudonim sceniczny. Pewnie gdzieś o nim słyszeliście, tylko może nie bardzo wiecie gdzie i kiedy.
W 2013 roku Rihanna wypuściła singiel "Stay", który zajmował miejsca w czołówkach list przebojów w 19 krajach na świecie. Twórcą piosenki, a także jej współwykonawcą był oczywiście pomawiany tu dzisiaj Mikky Ekko. Za tę akurat piosenkę mam zamiar ślicznie Rihannie podziękować. Przyczyniła się ona bowiem do wypromowania młodego i szalenie zdolnego artysty.
Zgadnijcie kto to! Tak, to John Sudduth aka Mikky Ekko |
Jak wielu innych artystów, Mikky zaczynał swoją przygodę pisząc teksty śpiewane przez innych artystów, udzielał się również grając w garażowych kapelach. Nie zniechęcając się i tworząc głównie z pasji, Ekko publikował swoje utwory w serwisie YouTube.Jedna z jego pierwszych piosenek "Who Are You, Really?" zdobyła niemałą popularność i została użyta, jako ścieżka dźwiękowa aż w 6 różnych serialach. To był właściwie początek wielkiej drogi tego młodego artysty. Co się stało potem już zdradziłem (Rihanna, i wielkie świat).
Okładka debiutanckiego albumu, gdybyście szukali w sklepach |
Za sprawą popularności podłapanej po wydaniu"Stay" Ekko mógł wydać w 2015 roku debiutancki album Time. Moje gorące uczucia do tego artysty nie pojawiły się ani szybko ani znienacka. Potrzebowałem nieco czasu, by Time skradł moje serce. Zaczęło się od zaprawdę cudownego utworu " Watch Me Rise", który powinniście sobie codziennie odtwarzać w celach automotywacyjnych. Od utworu do utworu, przesłuchałem całą płytę i przekonałem się do spokojnych, melodyjnych utworów (do tych żwawych nie trzeba mnie długo przekonywać!). Aha nie myślcie sobie, Mikky udowadnia, że rockowe śpiewanie też nie jest mu obce.
Miłego odbioru!
P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz