Miliony porozrzucanych kartek, poklejone strony od ciasta, plama od sosu... W moich przepisach w końcu nastał porządek, a to za sprawą przepiśnika :)
O tym, że przepiśnik jest wspaniałym prezentem dla osób przesiadujących w kuchni pisałam w poście świątecznym TU . Swój dostałam już bardzo dawno temu, ale jakoś nie miałam czasu, że uzupełnić go w całości.
Jak wygląda w środku? Mój podzielony jest na różne kategorię :
babeczki i muffinki :
ciasteczka:
tarty i ciasta kruche :
bezy i ciasta bezowe:
ciasta drożdżowe:
serniki:
torty:
od sasa do lasa ( zdecydowanie moja ulubiona kategoria - wpisałam tam wszystko czego nie umiałam zaklasyfikować gdzie indziej :) )
desery:
Ostatnia cześć przepiśnika to krótkie porady Doroty Świątkowskiej ( autorka kulinarnego bloga : TU )
Wszystkie kartki posiadają linie, dzięki czemu nie ma problemy z prostym i przejrzystym pisaniem.
W księgarniach znajdziecie bardzo duży wybór książek do przepisów, nie ograniczających się tylko i wyłącznie do ciast i innych wypieków. Jeżeli nie masz porządku w życiu, miej go chociaż w przepiśniku. ( z przymrużeniem...)
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz