Co oznacza koniec lata i początek jesieni? Oczywiście! Sezon na najlepsze jedzenie!
Nie będę przywłaszczał sobie zasług, pomysł na wykorzystanie w sałatce pieczonych ziemniaków nie jest mój, ale jest on tak wyśmienity, że nie mogłem się powstrzymać przez przygotowaniem tego prostego, acz przepysznego dania.
Na okolicznym ryneczku zaopatrzyć się musimy w:
-pół kilograma małych ziemniaków
-jeden por
-trzy natki szczypiorku
-kubeczek jogurtu greckiego
-oliwę z oliwek
-cytrynę
-sól morską i pieprz cytrynowy
-oregano
Zacznijmy od ziemniaków, jeżeli mają cieniutką skórkę to najlepiej ją pozostawić, jeżeli nie obrać. pokroić w kawałki, jeżeli ziemniaki są małe- ćwiartki.
Pokrojone ułożyć na blasze zabezpieczonej papierem do pieczenia. Skropić dwiema łyżkami oliwy, posypać solą i pieprzem cytrynowym. Wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec do miękkości oraz pożądanego stopnia zarumienienia.
W międzyczasie kroimy por w kostkę i siekamy szczypiorek.
Do głębokiej misy wkładamy jogurt i dodajemy 4 łyżki oliwy, solimy, dodajemy pieprzu cytrynowego, oregano i około dwóch łyżek soku z cytryny.
Mieszamy, po czym dodajemy por i szczypiorek. Całość ponownie mieszamy.
Ziemniaki studzimy i dodajemy do przygotowanej bazy. Sałatkę można doprawić miętą.
Danie doskonale komponuje się na przykład z filetem z kurczaka zapiekanym z serem mozzarella. Potrawa jest nie tylko wykwintna ale i lekka dlatego serdecznie ją polecam.
Smacznego!
P.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz