Bo Kraina Lodu jest właśnie filmem, chociaż większość dorosłych zna jego bohaterów skądinąd. Oto bowiem ich twarze i mordki zdobią co drugi produkt dedykowany dzieciom. Od ubrań, poprzez gry, książki, naklejki i zeszyty, na zabawkach kończąc.
Pewnie większość z was, do nie dawna również i ja, zastanawia się "o co chodzi". Na szczęście mam bratanicę, która zadbała o moją edukację i zleciła wspólne obejrzenie tej Disnejowskiej produkcji. Jeżeli jeszcze nie wiecie, jaka jest ulubiona piosenka dziewczynek w wieku 5-8 lat, zamieszczam ją poniżej. Zapewniam, że wszyscy nauczyciele muzyki, szybko musieli opanować nuty i tekst większości utworów z filmu.
Film obejrzycie w prawie wszystkich językach świata. Warto dodać, że produkcja zdobyła dwa Oscary (najlepszy pełnometrażowy film animowany i najlepszą piosenkę).
Nie myślcie, lękałem się, że produkcja będzie na poziomie filmów z Barbie w roli głównej (czego się nie robi, by dzieci były szczęśliwe). Jednakże ładne animację, wciągająca i nietuzinkowa fabuła, piękna muzyka, dające się lubić postacie i spora dawka humoru spotkały się z moim uznaniem.
Nie zmuszam nikogo do oglądania bajek, ale na wszelki wypadek musicie wiedzieć kto jest kim w tej historii (prędzej czy później ta wiedza wam się przyda):
Elsa: główna bohaterka, introwertyczna i zamknięta w sobie następczyni tronu Arendell. Od urodzenia posiada lodową moc. Wpada w trwającą wiele lat depresję po tym gdy podczas zabawy razi swoją młodszą siostrę mocą nieomal odbierając jej życia. Po tym incydencie siostry zostają rozdzielone na wiele lat. Po tragicznej śmierci rodziców Elsa zmuszona jest zasiąść na tronie, co powoduje lawinę mrożących krew w żyłach zdarzeń.
Anka: młodsza siostra Elsy. Pełna życia lecz nieco znudzona życiem w izolacji księżniczka Arendell. Zakochuje się w pierwszym napotkanym mężczyźnie. W związku, z tym że terapia odmrożeniowa stosowana przez górskie trolle odebrała jej pamięć, nie wie niestety, że nie powinna denerwować siostry. Dzięki wielkiemu sercu udowadnia, kto w tym filmie ma prawdziwą moc.
Hans: narzeczony Anki, nie bardzo akceptowany przez Elsę. Jednym słowem siódmy syn zamorskiego króla, który stara się szybko wżenić w odpowiednią rodzinę. Typowy przedstawiciel narodu niemieckiego. Takiego czarnego charakteru na pewno się nie spodziewałem.
Kristoff: skandynawski chłopek roztropek, z zawodu handlarz lodem. W związku z polityczną (i dosłowną) zawieruchą traci źródło utrzymania przez co krzyżuje swoje ścieżki z Anką (na misji ratunkowej).
Sven: renifer. Nie wiadomo czy Sven bardziej należy do Kristoffa, czy Kristoff do Svena. Ważne, że są nierozłączni i doskonale się "dogadują". Sven często wyręcza swojego ludzkiego towarzysza w myśleniu i nie raz ratuje tym sytuację.
Olaf: zdecydowanie najsympatyczniejszy bohater lodowej sagi. Bałwan stworzony przez Elsę. Źródło zupełnie uzasadnionych salw śmiechu. W polskim dubbingu w tej roli wystąpił Czesław Mozil i należy mu się za to jakaś poważna nagroda.
Na święta jak znalazł, szczególnie, że o prawdziwym lodzie i śniegu możecie zapomnieć.
Tak więc życzę dobrego odbioru!
P.
Zamawiam gadżet z Olafem pod choinkę ( o ile nie jest już za późno!:) )
Bardzo dobrze ujęłaś esencję Frozen! Zgadzam się, że film łączy w sobie zarówno świetną muzykę, jak i ciekawą fabułę, która wyróżnia się na tle klasycznych baśni Disneya. Wątek siostrzanej miłości zamiast romantycznej relacji to naprawdę świeże podejście, które dodaje głębi. Piosenki, zwłaszcza Let It Go, na pewno pozostają w pamięci na długo. Jak myślisz, jakie elementy sprawiają, że Frozen jest tak trwałym hitem, mimo że wiele animacji ma podobną formułę? Czy to głównie postacie, muzyka, czy może coś jeszcze?
OdpowiedzUsuń