Strony

poniedziałek, 16 listopada 2015

Ślubne inspiracje cz. III - ślubny makijaż









Na początku warto pamiętać, że makijaż ma nas zdobić a nie szpecić.










 W tak ważnym dniu jak nasz ślub, pamiętajmy, żeby był trochę innych niż nasz codzienny. W ten sposób my będziemy się czuć jeszcze bardziej wyjątkowo, a nasz partner ( miejmy nadzieje, ze pozytywnie) się zaskoczy.





Każda Panna Młoda kojarzy nam się przede wszystkim z delikatnością i subtelnością.
Używajcie jasnych i stonowanych barw. Warto zainwestować w dobry i sprawdzony podkład ( aby nie dopuścić do efektu maski) w róż z drobinkami czy zestaw do konturowania twarzy. Jeżeli chodzi o makijaż oczu zawsze sprawdzą się cieliste, złote, czy pastelowe cienie, eyelinery, tusze do rzęs czy kredki. Na usta wybierajcie odcienie jak najbardziej zbliżone do naturalnych ( po co stresować się na weselu, że po zjedzeniu devolaya powstanie nam nieestetyczny ślad na ustach? Odwiedzanie toalety i pudrowanie nosa co 30 minut jest raczej niewskazane).





Na sam koniec warto zaopatrzyć się w utrwalacz do makijażu, dostępny jest prawie we wszystkich drogeriach i ma postać spreyu.
Oczywiście, jeżeli pójdziecie do dobrej, sprawdzonej kosmetyczki to na pewno dobierze stosowne kosmetyki do waszej cery, charakteru, urody czy sukni.



Powyższe wskazówki są przeznaczone do dziewczyn, które swój makijaż ślubny dopracowują na własnym podwórzu, przy pomocy najukochańszych i wybitnie uzdolnionych przyjaciółek :)
A. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz