Strony

środa, 6 lipca 2016

Rolki, czyli dlaczego nie?


Jeżeli nie dostaliście rolek, jako prezentu na komunię, nic straconego. Możecie sobie sprawić ten wynalazek również i teraz.


To trochę frustrujące. Każdy przeciętny 6-cio latek po pierwszym założeniu rolek uczy się utrzymywać na nich równowagę w błyskawicznym tempie. Z dorosłymi jest nieco gorzej. Otóż dorośli mają nieco bardziej odstają od ziemi i ich upadki zdecydowanie bardziej bolą.
Przykładowe dziecko radzące sobie z rolkami lepiej niż ja
Oczywiście nie powinno to nikogo powstrzymywać przed zakupem tego specyficznego środka komunikacji. Przed zakupem rolek warto rozważyć parę kwestii:

-po pierwsze, czy mamy gdzie na nich jeździć, dobre są gładkie asfaltowe chodniki w parkach a najlepsze- idealnie gładkie alejki wyłożone marmurem lub granitem (to dlatego wszelkiego rodzaju miejskie pomniki i przejścia podziemne to ulubione tory dla miłośników deski i rolek). Rolkarz traktowany jest jako pieszy, dlatego nie ma niestety wstępu na ścieżki rowerowe, czy jezdnie. Mieszkańcom miast pozostają więc parkowe alejki.
Jazda po idealnie gładkich kamiennych płytach przyjdzie wam najłatwiej
-Po drugie czy na pewno mamy odwagę się przełamać. Pierwszy raz na rolkach jest nieco gorszy niż pierwszy raz za kierownicą samochodu. Można to porównać do jazdy na rowerze. Najtrudniej jest nauczyć się zachowywać równowagę jednocześnie opanowując specyficzną metodę napędzania się, sterowania i hamowania. Przyda się osoba doświadczona, lub jakakolwiek osoba, która będzie mogła nas asekurować podczas stawiania pierwszych, posuwistych, rolkarskich kroków.

Przydałby się początkującym
-Po trzecie, czy starczy nam czasu. Jazda na rolkach możliwa jest przy suchej nawierzchni i dobrym oświetleniu. W aktualnych warunkach klimatycznych, nic nie stoi na przeszkodzie by pojeździć sobie zimą, wierzę jednak, że cała -frajda z jazdy na rolkach jest najbardziej odczuwalna podczas ciepłych wiosenno- letnich dni. Jazda na rolkach po zmroku jest niebezpieczna, można zadbać o dodatkowe oświetlenie, ale wątpię, by nieprofesjonaliści chcieli inwestować tylko po to, by pośmigać sobie po parku w godzinach nocnych.

-Po czwarte, czy mamy ochotę spędzić nieco czasu na wyborze odpowiedniego sprzętu. Dodatkowo należy pamiętać, że rolki, podobnie jak rower, należy konserwować. Należy również regularnie dokonywać prostych zabiegów takich jak wymiana hamulca i wymiana lub zamiana miejscami kółek.
 
-Po piąte, czy mamy ochotę ubierać się w zbroję. Nie ważne, czy umiesz świetnie jeździć, czy nie, upadki na rolkach to chleb powszedni. Żeby zabezpieczyć się przed smutnymi konsekwencjami trzeba wyposażyć się w elementy zabezpieczające: specjalne ochraniacze na dłonie, kolana, łokcie i kask. Początkujący mogą sobie podarować kask, nie będą bowiem w stanie rozwinąć prędkości, przy których uszkodzenie mózgu jest bardzo prawdopodobne, ale ci lubiący szybką jazdę koniecznie muszą zainwestować w ochronę czerepu.

Pierwsze kroki na rolkach bywają dosyć trudne. Jeżeli nie macie instruktora poćwiczcie technikę na YouTube

Jeżeli zdecydujemy się na zakup rolek i opanujemy dynamikę ruchu, możemy spodziewać się świetnej zabawy. Rolki to doskonałe narzędzie do uprawiania fitnessu. Jazda na nich jest przyjemniejsza od biegania (nie niszczy też stawów), a jednocześnie jest świetnym ćwiczeniem kondycyjnym, rozwijającym dodatkowo mięśnie nóg i pośladków. Rolki mogą też okazać się niezłym środkiem transportu.

P.




2 komentarze:

  1. jak najbardziej massz racje! Na rolki nigdy nie jest zapóźno! Ja kupiłam sobie i mążowi od Spokey i teraz uczymy sie oboje, ale pomimo ze sie wywalamy to jest to najlepszy sport jaki znam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam je, świetne ćwiczenie na nogi chociaż może się nie wydaje ;)

    OdpowiedzUsuń