Strony

wtorek, 2 sierpnia 2016

Perfum, jak nie podupaść na duchu w drogerii...

Większość z was, stanęła lub stanie przed wyzwaniem- zakupem perfum dla siebie lub ulubionej osoby... Okazuje się, że oprócz samego zapachu powinniśmy również kierować się prostą zasadą. 


Oczywiście zasada to dotyczy prawie wszystkiego co kupujecie: CZYTAJ ETYKIETY.
Na etykiecie kosmetyków zapachowych znaleźć można niebywale interesujące informacje.

Przede wszystkim nie wszystko perfum co pachnie. Właściwie 98% preparatów do aromatyzowania ludzi perfumami nie jest. Nazywamy je tak potocznie, bo, żeby odnaleźć się w świecie zapachów nie jest łatwo, na szczęście macie mnie i ten oto niezbędnik każdego łowcy aromatów. Warto dodać, że za absolutną kolebkę perfumiarstwa uważa się Francję, stąd większość nazw fachowych podawanych jest właśnie w tym języku.

Żebyście się tak nie cieszyli, na niektórych opakowaniach znajdziecie stosowne skróty, najpewniej po to by konsument zupełnie nie wiedział za co płaci. A jest się nad czym zastanowić. O trwałości i intensywności aromatu decydują olejki zapachowe. Są one rozpuszczane w roztworze alkoholu i wody, które w łatwy sposób przenoszą aromaty wprost na nasze ciało, po czym odparowują. Olejki, przynajmniej w teorii pozostają i mają cieszyć nasze otoczenie uwalnianym zapachem. Jakość perfum zależy więc nie tylko od kompozycji, ale i od procentowego stężenia olejków zapachowych.

A oto zapowiadane przeze mnie zestawienie kosmetyków perfumeryjnych, w kwadratowych nawiasach znajdziecie inne nazwy, które często umieszcza się na opakowaniu, a obok procentowy udział esencji zapachowej. Im więcej tym lepiej, o ile zapach przypada wam do gustu.

Woda odświeżająca [Eau de Fraiche] 0-3%
To właściwie zabawka, a nie kosmetyk. Często właśnie prezentowany jest dziewczynką ledwo odrastającym od podłogi. Tak na prawdę woda odświeżająca zawiera minimalną ilość składników aromatycznych i niewielkie lub żadne stężenie alkoholu. Szanujące się panie używały takich mgiełek jako metody na odświeżenie się podczas upału.
Woda po goleniu [ASH; After Shave] 2-4% 
Kosmetyk typowo męski. Mężczyźni nie wstydzą się go używać, bo nie jest kremem, balsamem i ogólnie nie kojarzy się z kosmetykiem. Jego użycie po goleniu (szczególnie typowo męską brzytwą) po prostu szczypie, więc jest totalnie męskie. Tak na poważnie, wody po goleniu faktycznie odświeżają, odkażają i ściągają skórę po goleniu. Niestety ich zapach nie jest zbyt trwały. 
Woda kolońska [Eau de Cologne; EDC] 3-5%
Który z dziadków nie miał wody kolońskiej... W klasycznej przypominającej piersiówkę butelce, z bursztynowym kolorem... Kojarzy się dobrze i również przeznaczona jest dla mężczyzn. Czasem służy, jako środek po goleniu, czasem jako perfum. Wody kolońskie mają zazwyczaj podobne zapachy, które zawdzięczają aromatom cytrusów i wetiwer (taka pachnąca trawa). 
Woda toaletowa [Eau de Toilette; EDT] 5-10%
To bodaj pierwszy środek na tej liście, który w pewnym uproszczeniu możemy nazwać perfum. Większość ludzi nie odróżnia wody toaletowej od wody perfumowanej, a różnica jest spora. Eau de toilette jest mniej skoncentrowana i generalnie nie utrzyma się na naszej skórze więcej niż kilka godzin. To zapewne jeden z najpopularniejszych produktów zapachowych, szczególnie ze względu na w miarę przystępną cenę. 
Woda perfumowana [Eau de Parfum EDP] 10-18%
To najpopularniejszy wybór wśród kobiet. Wiadomo facet kupi wszystko co mu wcisną. Woda perfumowana, ze względu na przyzwoite stężenie związków zapachowych, może pachnieć przez cały dzień.    
Perfum [Parfum; Parfume] 20-40%
Prawdziwe perfumy, są tak drogie, że praktycznie nie sprzedaje się ich w drogeriach. W Polsce ze względu na swoją ceną są bardzo trudno dostępne. Optymalne stężenie olejków zapachowych zapewnia niebywałe doznania i długie działanie.
Ekstrakt Perfum [Extrait de Parfum] 44-60%
To niebywale drogie esencje, tylko dla wybitnych miłośników zapachów. Niewielka kropelka pozwoli zaczarować otoczenie i utrzyma się na skórze przez kilka dni, chyba ze zechcecie się umyć... Legenda głosi, że esencja perfum rozlana na stoliku przez ostatnią królową Francji- Marię Antoninę, jest wyczuwalna po dziś dzień, w jednej z garderób wersalu. 
Arabskie Esencje [Attar] do 100%
Warto zapoznać się z tym co przygotowała "konkurencja". Sprytni Arabowie produkowali perfumy, kiedy Francuzi zwani jeszcze Frankami nacierali się co najwyżej pachnącymi liśćmi. Sposób produkcji kosmetyków zapachowych w tym przypadku jest inny. Podstawowym produktem jest czysty olejek eteryczny bez dodatku wody i alkoholu. Arabskie perfumy znane są z niezwykłej trwałości, z tego, że można nimi potłuścić ubrania i że posiadają niezwykłe, ciężkie i absolutnie orientalne aromaty. 



Uff, mam nadzieję, że dzięki powyższemu katalogowi, nie poczujecie się zagubieni w drogerii, co przypadło mi w udziale. 

P. 


1 komentarz: