Poklejone torebki, brak miejsca w szufladach, wysypujący się tymianek?
Koniec z tym!
W związku z dynamicznym rozwojem mojej kuchni postanowiłam uporać się z tymi problemami. Trzymanie przypraw w słoiczkach jest dość znanym rozwiązaniem, tylko co dalej?
W szufladzie zajmują za dużo miejsca, w szafkach są trudno dostępne. W jednym z programów dekoratorskich podpatrzyłam pomysł z wiszącymi słoiczkami. Tak się składa że nad blatem mam półkę ( cudowną, drewnianą jeszcze nie otłuszczoną półkę) do której można przykręcić nakrętki od słoików.
Co nam będzie potrzebne do takowego przedsięwzięcia?
Oczywiście poza słoikami, przyda się wiertarka, wkrętarka, wkręty, pędzel, farba tablicowa i kreda.
Przyda się również mężczyzna z wyraźnie zarysowanym torsem, może zrobić nam kawę :)
Krok 1. Wiercenie dziury w brzuchu
Bierzemy nakrętkę od słoika. Następnie nawiercamy wiertarką otwór na samych środku. Wybieramy docelowe miejsce zawiśnięcia i wkręcamy.
Uwaga! PORADA : - warto wcześniej zaplanować sobie przestrzeń na naszym spodzie półki, aby wszystkie słoiki się nam zmieściły - KONIEC PORADY.
Krok 2. Więc chodź pomaluj mój świat
Nalepianie naklejek z nazwą przypraw na słoiki wydało mi się zbyt trywialne. Wpadłam na pomysł wykorzystania farby tablicowej i kredy.
Za pomocą czerwonego pędzla ( może też być brązowy, w żadnym wypadku nie używajcie tych niebieskich) naniosłam odrobinę farby na słoik.
Krok 3. Trias, jura, kreda
Gdy farba na słoikach jest już sucha można zacząć tworzyć napisy. Do pisania wybrałam kredę. Jest zmywalna, a poza tym tworzy super efekt, zarówno na słoikach, jak i na ścianach czy meblach.
Krok 4. Wisielec
Końcowy efekt naszej pracy to zakręcenie słoików na wcześniej wkręconych nakrętkach.
Wiem, że efekt jest piorunujący... Ale! nie zapomnijcie wsypać przypraw do waszych szklanych umilaczy przestrzeni.
Apsik!
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz